niedziela, 19 czerwca 2016

Tyraspol - Stolica Kraju, Który Nie Istnieje

Tyraspol



Stolica Kraju, Który Nie Istnieje



Przy okazji wyjazdu do Mołdawii (Kiszyniowa) postanowiłem wybrać się na kilka godzin do niby-państwa, jakim jest Naddniestrze. A dokładnie do stolicy Naddniestrza - Tyraspolu. Z Kiszyniowa do Tyraspolu dojedziemy marszrutką (kilkadziesiąt kursów dziennie) z Dworca Autobusowego przy Rynku Centralnego (Gara Centrala Chisinau) przy ulicy Strada Mitropolit Varlaam 58. Z Kiszyniowa do Tyraspolu jest niespełna 75 kilometrów, ale czas przejazdu oscyluje około 2 godzin. Bilety w Kiszyniowie kupuję w kasie i tylko w jedną stronę (Kiszynów-Tyraspol). Z Kiszyniowa do Tyraspolu bilet kosztuje 36.50 MDL (7.25 PLN). W drugą stronę bilety także kupuję w kasie płatność w rublach naddniestrzańskich (39.95 RUP) a także jest możliwość zapłacenia w mołdawskich lejach. W Tyraspolu końcowy przystanek znajduje się na placu przed Dworcem Kolejowym (Gara Feroviara) przy ulicy Strada Lenin 59. Do Naddniestrza dojedziemy też pociągiem relacji: Odessa-Kiszyniów-Odessa (№642/641 Одеса-Кишинів-Одеса), który kursuje raz dziennie.

Dojeżdżamy do Umownej "granicy" mołdawsko-naddniestrzańskiej. Przejeżdżamy rogatki i posterunek mołdawskiej policji i kierujemy się  w stronę posterunku Naddniestrzańskiej Służby Granicznej. W marszrucie prócz mnie jedzie jeszcze kilku obcokrajowców. Wszyscy obcokrajowcy z paszportami przechodzimy do budynku służby granicznej, gdzie bez zbędnych pytań następuje rejestracja i wydanie "Karty Migracyjnej" z danymi z paszportu plus datą i godziną, do której muszę opuścić teren Naddniestrza.

Teraz trochę informacji o Naddniestrzu nie do końca aktualnych ze strony: polakzagranicą.msz.gov.pl

 "Między wschodnim brzegiem Dniestru a granicą Ukrainy rozciąga się terytorium tzw. Republiki Naddniestrzańskiej - separatystycznego regionu, który oddzielił się od reszty terytorium. Region ten ma wszystkie atrybuty państwa - prezydenta, rząd, parlament, siły zbrojne i policję, własną walutę, flagę, hymn i godło - nie jest jednak uznawany przez społeczność międzynarodową za niepodległy organizm państwowy. Przy przekraczaniu „granicy” między terytorium kontrolowanym przez władze Mołdawii a Naddniestrzem należy liczyć się z kontrolą paszportową, celną, ewentualnie kontrolą stacjonujących nad Dniestrem sił pokojowych. W Republice Naddniestrzańskiej obowiązuje odrębne ustawodawstwo, w tym przepisy meldunkowe. Cudzoziemiec zobowiązany jest do zarejestrowania się w Wydziale Wizowo-Rejestracyjnym (OWIR) w ciągu 24 godzin od przekroczenia granicy. Niedopełnienie obowiązku meldunkowego grozi grzywną w wysokości ok. 750 USD."

"Uwaga: Ambasada RP w Kiszyniowie przestrzega obywateli polskich przed podróżami do Naddniestrza. Polacy, którzy na terenie tej separatystycznej republiki wejdą w kolizję z tamtejszym wymiarem sprawiedliwości praktycznie nie mogą liczyć na pomoc i opiekę konsularną polskiej placówki w Kiszyniowie. Polska uważa Naddniestrze za integralną część Mołdawii, natomiast władza Republiki Mołdawii nie rozciąga się na obszar tej prowincji. Naddniestrzańskie służby graniczne i celne pod byle pretekstem wymuszają od cudzoziemców opłaty za rzekome naruszenia tamtejszych przepisów. Wobec takiej samowoli naddniestrzańskiej policji, służb celnych i granicznych, władze Mołdowy nie mają możliwości reagowania. Rada Najwyższa Naddniestrza podjęła decyzję, że z początkiem 2007 r. cudzoziemcy podróżujący tranzytem lub udający się do Naddniestrza będą uiszczać „opłaty migracyjne” w wysokości 0,63 USD."

Osobiście nie napotkałem na żadne trudności ani nie wnosiłem żadnej opłaty na granicy. Uważam, że bez większego strachu można spokojnie na jeden dzień wjechać do Naddniestrza. Kilka godzin spokojnie wystarczy na zwiedzanie Tyraspolu (Тирасполь) i Benderów (Бендеры).

Samo Naddniestrze zajmuje około 10% terytorium Republiki Mołdawii (Mołdowy). Naddniestrze w niemal równym stopniu procentowym zamieszkują: Mołdawianie (32%), Rosjanie (30%), 29% Ukraińcy i 9% stanowią inne narodowości w tym Polacy i Gagauzi. Oficjalnie w Naddniestrzu mieszka około 555 tysięcy mieszkańców, z czego około 159 tysięcy zamieszkuje Tyraspol a Bendery około 93 tysiące.

Naddniestrze ogłosiło swoją "niepodległość" dnia 2-ego września 1990 roku, ale nadal nie jest uznane za arenie międzynarodowej, jako państwo. Niepodległość tego kraju uznaje tylko Abchazja i Osetia Południowa.

U jednej z osób jadących w busie do Tyraspolu zauważyłem stary "radziecki" paszporty. Takim paszportem posługuje się w Naddniestrzu sporo mieszkańców, ale taki paszport upoważnia tylko do podróży do Mołdawii, Białorusi czy Rosji. Choć Naddniestrze wydaje własne paszporty tak naprawdę są one prawie bezużyteczne. Zasięg mają taki sam jak "radzieckie" paszporty. Dlatego wielu mieszkańców Naddniestrza legitymuje się paszportami mołdawskimi, ukraińskimi czy też rosyjskimi.

Naddniestrze oficjalnie nie uznawane przez nikogo, jako kraj a jednak ma własnego prezydenta, premiera, parlament, partie polityczne, urzędy, ministerstwa, telewizję i gazety, banki, milicję, straż graniczną, flagę, hymn, banknoty i monety (rubel naddniestrzański), tablice rejestracyjne, szkoły, szpitale, klub piłkarski, transport miejski, fabryki itd.

W samym Tyraspolu znajdziemy sieciowy lokale: Andy's Pizza i La Placinte. Zakupy zrobimy w sieci marketów: Sheriff (Шериф). Markety dość dobrze zaopatrzone, choć na półkach mniejszy wybór niż w kiszyniowskich marketach.

Logo marki "Sheriff" żywcem przypomina to z filmów z Johnem Wayne’m. Firmę w 1993 roku założyło dwóch byłych funkcjonariuszy KGB. Na ile to firma, a na ile mafia, na ile to ich podmiot, a na ile potężniejszych ludzi z tła – nie da się rozstrzygnąć. Pewne jest jedno: Naddniestrze to praktycznie własność tej korporacji. Sheriff posiada własną sieć supermarketów i stacji benzynowych. Własne piekarnie, wydawnictwo, agencję reklamową. Potentat budowlany nad Dniestrem? Oczywiście Sheriff. Telefonia komórkowa? Tak samo. Najpopularniejsze media, gazety i stacje telewizyjne? Także sygnowane marką z gwiazdą. Mało, kto ma wątpliwości: poza oficjalnymi wpływami korporacji, ma ona również źródła mniej legalne, a bardzo dochodowe. Gdzie jak gdzie, ale w Naddniestrzu jest pod takie działania doskonały grunt. Ponoć państewko jest światową stolicą handlu bronią, a chodzi o potężne arsenały armii rosyjskiej, która w czasie zimnej wojny dozbrajała się na potęgę, by po upadku żelaznej kurtyny obudzić się z przepełnionymi magazynami. To mafia Naddniestrza – mająca mieć silne powiązania z Sheriffem – stała podobno za uzbrojeniem wielu afrykańskich konfliktów lat dziewięćdziesiątych. Niektóre źródła twierdzą, że samej amunicji w prowincjach przylegających do Tyraspola poukrywano aż 50.000 ton. Ze względu, na, że "Szeryf", jako wszechwładna korporacja trzyma w swoich rękach najważniejsze sektory biznesu w Naddniestrze nazywane jest często "Republiką Szeryfa".

Tajemnicą poliszynela jest to, że Rosja wspomaga finansowo Naddniestrze i ma tutaj swoje "biznesy", jak również od czasów radzieckich stacjonuje tutaj rosyjska jednostka wojskowa. O silnych wpływach Rosji w tym "niby-państwie" świadczy choćby fakt, że prezydent Naddniestrza wystosował oficjalne pismo do Rosji o wcielenie kraju podobnie jak Krymu do Federacji Rosyjskie, ale jak na razie pismo zostaje bez odpowiedzi.

Komunikację w Tyraspolu i Benderach zapewniają marszrutki i trolejbusy. Marginalne znaczenie w transporcie w Naddniestrzu ma kolej.

W Tyraspolu najważniejsze zabytki znajdziemy przy szerokiej ulicy: Strada 25 Octombrie (ulicy 25-ego Października). To przy tej ulicy znajduje się: Siedziba Rady Najwyższej Naddniestrzańskiej Republiki Mołdawskie a przed nią Pomnik Włodzimierza Lenina, trochę dalej znajdziemy Pomnik Chwały wraz z Pomnikiem Żołnierzy z Afganistanu, Wiecznym Ognie, Kaplicą Świętego Jerzego Zwycięscy oraz Czołgiem "T-34-85". Idąc trochę dalej w stronę centrum miniemy budynek Kina "Tyraspol", następnie Konny Pomnik Aleksandra Suworowa. Potem będziemy mijać Miejski Pałac Kultury oraz Katedralny Sobór Narodzenia Pańskiego i Siedzibę Eparchii Tyraspolskiej i Dubosarskie. Cały czas idąc główną ulicą miasta miniemy jeszcze nowy budynek Naddniestrzańskiego Banku Republikańskiego, Dom Sowietów z Popiersiem Lenina na cokole (Ratusz Miejski z siedzibą Rady Miejskiej) następnie Muzeum Wojenno-Historyczne Grigorija Kotowskiego a dalej Naddniestrzański Teatr Dramatu i Komedii. Przy ulicy Lenina znajdziemy Gorzelnię i Destylarnię "Kwint" (KVINT Wine & Cognac Distillery). Firma została założona w 1897 roku. Firma produkuje: wina, koniaki, brandy i wódki. Następnie mijamy Park Kirowa, w którym znajduje się nowa Cerkiew Ofiarowania Pańskiego. Na końcu ulicy Lenina znajduje się główny budynek Dworca Kolejowego Tyraspol (Gara Tiraspol) oraz Dworzec Autobusowy, z którego dojedziemy między innymi do Kiszyniowa.

Ciekawostką szczególnie dla numizmatyków będzie naddniestrzański rubel (oficjalny środek płatniczy), który został wprowadzony w 1994 roku. Oficjalnie nie posiada swojego trzyliterowego kodu ze względu na to, że kraj nie jest uznawany na arenie międzynarodowej. W Naddniestrzu używa się najczęściej kodu: PRB lub RUP. Banknoty: 1, 5, 10, 25, 50, 100, 200 i 500 rubli naddniestrzańskich. Monety o nominałach: 1, 5, 10, 25, 50 kopiejek.

Ale największą ciekawostką są plastikowe monety z materiałów kompozytowych. Bilon o nominale jednego, trzech, pięciu i dziesięciu rubli naddniestrzańskich ma różne kształty i kolory. Przedstawia m.in. carycę Katarzynę II, Aleksandra Suworowa oraz Piotra Rumiancewa. Plastikowe pieniądze zaprojektowano przy pomocy specjalistów z Rosji.

Niestety rubli naddniestrzańskich nie wymienimy nigdzie poza terytorium Naddniestrza. Ciekawostką jest też około 8 milionów rubli naddniestrzańskich zostało wybitych w 2004 roku w polskiej Mennicy Państwowej (po zmianie nazwy w 2005 - Mennica Polska). Co wywołało mały konflikt dyplomatyczny między Polską, Mołdawią a Ukrainą. W Tyraspolu jest sporo kantorów, w których bez problemu wymienimy pieniądze. Znajdziemy też bankomaty, ale czy nie jestem wstanie powiedzieć czy można z nich wypłacać korzystając z zagranicznych kart płatniczych.

W kantorze w Tyraspolu wymieniłem 195 lei mołdawskich (38 złotych polskich) i dostałem za to 120.90 rubli naddniestrzańskich. Wystarczyło mi na zakup biletu na marszrutkę Tyraspol-Kiszyniów, która kosztuje: 39.95 rubli naddniestrzańskich, zakupy w markecie "Szeryf", gdzie kupiłem: wino Kvint, wodę mineralną "Banderowską", dwie rosyjskie czekolady "Alionka" i "Pobieda”, za co zapłaciłem 50.50 rubli naddniestrzańskich. W barze przy dworcu kupiłem dwa smażone pierogi. A jeszcze zostało mi ponad 22 ruble naddniestrzańskie, czyli spokojnie wystarczyłoby na drugą butelkę wina lub dwie czekolady.

W Naddniestrzu oficjalnym językiem jest rosyjski i w tym języku porozumiewa się niemal całe społeczeństwo. Z młodymi mieszkańcami Naddniestrza można próbować dogadać się po angielsku, ale na pewno w Mołdawii jak i Naddniestrzu bez wątpienia przyda się znajomość języka Puszkina.

Ludzie w Naddniestrzu podobnie jak w Mołdawii są bardzo pomocni. Kobieta jadąca ze mną z Kiszyniowa w marszrutce do Tyraspolu okazała się biznes-women, która blisko centrum posiadała własny salon urody. Kobieta poinformowała mnie, żebym wysiadł razem z Nią na przedmieściach Tyraspolu i przesiadł się z Nią na miejską marszrutkę i dojechał z Nią pod jej salon urody a tam już będę niemal w centrum miasta, więc tak zrobiłem. Nawet sama kupiła mi bilet na, marszrutkę, gdy powiedziałem, że nie mam jeszcze wymienionych pieniędzy. Skazała mi też kantor. Drugi przypadek pomocy to, gdy pytałem starszego emeryta o drogę na Dworzec Autobusowy. Starszy pan postanowił mnie zaprowadzić na sam dworzec i wskazać kasę biletową. Między czasie dowiedziałem się, że 25 lat służył w rosyjskiej armii.




Przydatne strony internetowe: http://www.cbpmr.net/ http://vspmr.org/ http://gov-pmr.org/ http://president.gospmr.ru/ http://mid.gospmr.org/ http://tourism-pmr.eu/ https://tv.pgtrk.ru/ http://novostipmr.com/





Siedziba Rady Najwyższej Naddniestrzańskiej Republiki Mołdawskiej (Верховного Совета Приднестровской Молдавской Республики)
Pomnik Włodzimierza Lenina (Памятник Ленину)
Rada Najwyższa Nadniestrza i Kaplica Świętego Jerzego Zwycięzcy (Верховного Совета Приднестровской Молдавской Республики и Часовня Святого Георгия Победоносца)
Pomnik Chwały i Pomnik Żołnierzy z Afganistanu (Мемориал Славы и Памятник Воинам-Афганцам)
Pomnik Chwały, Pomnik Żołnierzy z Afganistanu i Wieczny Ogień (Мемориал Славы, Памятник Воинам-Афганцам и Вечный Огонь)
Kaplica Świętego Jerzego Zwycięzcy (Часовня Святого Георгия Победоносца)
Czołg "T-34-85" (Танк "Т-34-85")
Czołg "T-34-85" (Танк "Т-34-85")
Kino "Tyraspol" (Кино "Тирасполь")
Kino "Tyraspol" (Кино "Тирасполь")
Ulica 25-ego Października i Kino "Tyraspol") (Улица 25 Октября и Кино "Тирасполь"
Ja Kocham Tyraspol (Я Люблю Тирасполь)
Sąd Konstytucyjny (Конституційний Суд)
Miejski Pałac Kultury (Городской Дворец Культуры)
Siedziba Eparchii Tyraspolskiej i Dubosarskiej (Тираспольско-Дубоссарская Епархия)
Siedziba Eparchii Tyraspolskiej i Dubosarskiej (Тираспольско-Дубоссарская Епархия)
Sobór Narodzenia Pańskiego (Кафедральный Собор Рождества Христова)
Sobór Narodzenia Pańskiego (Кафедральный Собор Рождества Христова)
Naddniestrzański Republikański Bank (Приднестровский Республиканский Банк)
Wojenno-Historyczne Muzeum Grigorija Kotowskiego (Военно-Исторический Музей Штаба Кавалерийской Бригады Г. И. Котовского)
Dom Sowietów (Ratusz Miejski) (Дом Советов)
Naddniestrzański Teatr Dramatu i Komedii (Приднестровского Государственного Театра Драмы и Комедии им. Н.С. Аронецкой)
Dworzec Kolejowy (Железнодорожная Станция)
Dzwonnica i Cerkiew Ofiarowania Pańskiego w Parku Kirowa (Колокольня и Церковь Сретения Господня в Парке Кирова)
Siedziba Winiarni i Gorzelni "KVINT" (Коньяки, Вина и Напитки Тирасполя)
Pomnik Konny Aleksandra Suworowa (Памятник Суворову)
Popiersie Lenina przed Domem Sowietów (Памятники Ленину)
Pomnik Tarasa Szewczenki (Памятник Тарасу Шевченко)
Honorowi Obywatele Miasta Tyraspolu (Почётные Граждане Тирасполя)
Autobus Szkolny (Школьный Автобус)
Znak "Witamy" (Знак "Добро Пожаловать!")
Flaga Naddniestrzańskiej Republiki Mołdawskiej (Флаг Приднестровья)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz